Poprzedni model Daci Logan MCV był w zasadzie samochodem osobowo dostawczym. Nadwozie mieszczące pięciu pasażerów, obszerne wnętrze, wysoka kabina i otwierane na boki drzwi bagażnika oraz bardzo duża powierzchnia załadunkowa kwalifikowały go w tej grupie.

Obecnie model ten zastąpiony został przez dwa auta.

Dostawczo-osobowy Dokker i osobowe kombi Logan MCV. 

Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się modelowi Logan MCV.

Panująca powszechnie opinia dotycząca Dacii nie jest zbyt pochlebna i uznaje ten samochód jako nisko budżetową blaszankę. Bo czyż tanie auto z Rumińskimi korzeniami, niezbyt dobrze kojarzące się z czasów demoludów może być prawdziwym, dobrym samochodem? Wiadomo powszechnie, że Markę tę wspiera Renault, ale czy to wystarczy do przekonania nabywców o wartości tego auta?

Aby potwierdzić lub obalić mit awaryjnej, trzeszczącej i niewygodnej Dacii wykorzystaliśmy właśnie Logana MCV.

Ten nowy, wprowadzony  na rynek w 2013 roku model z wyglądu prezentuje się znacznie atrakcyjniej niż jego pierwowzór. Styliści nadali mu, może już nie najmodniejsze, ale bardzo przyjemne kształty klasycznego kompaktowego kombi. Na pewno nie są to linie kształtujące światowe trendy, a raczej kompromis doświadczeń minionych lat.

Z zewnątrz od razu widać, że jest to pojemne auto. Łagodna , spokojna i klasyczna sylwetka może się podobać i na pewno nie budzi kontrowersji. Nieco większy prześwit niż w typowych kompaktach pozwoli pokonywać nieutwardzone drogi bez strachu o uszkodzenie elementów podwozia. Wsiadając do środka od razu rzuca się w oczy duża ilość średniej jakości plastiku, przyciski elektrycznego sterowania szybami umieszczone na konsoli środkowej i bardzo cienka kierownica. Fotele na pierwsze wrażenie są niezbyt dobrze wyprofilowane a ich twardość też pozostawia trochę do życzenia. Poza tym większych mankamentów brak. Wszystkie przełączniki umieszczono w zaplanowany i wygodny sposób. No może klaksonem w dźwigni kierunkowskazów (francuska szkoła). Czytelne zegary i doskonała widoczność pozytywnie wpływają na ocenę auta. Co ciekawe, podczas jazdy szczelnie wypełniające kabinę plastiki nie skrzypią i nie trzeszczą a ich spasowanie nie budzi większych zastrzeżeń.

Miejsca z przodu na nogi, nad głową i na boki jest bardzo dużo.

Tylna kanapa z przeznaczeniem dla trojga pasażerów ma płaskie siedzisko dzięki czemu osoba siedząca na środku nie musi balansować aby utrzymać się na wypukłości. Tu również pasażerom nie zabraknie przestrzeni. Ogromną zaletą jest bagażnik. Pomieści niebagatelne 573 litry, a po złożeniu tylnej kanapy aż 1518. Równe boki pozwolą optymalnie wykorzystać jego przestrzeń, a położenie oparcia przedniego fotela umożliwi przewóz ładunku długości aż 270 cm. Mankamentem jest niewielki próg powstający po złożeniu kanapy.

Silnik od Renault o pojemności 1,5 litra i mocy 90 KM w jaki był wyposażony testowany model, jest bardzo dobrą jednostką. Wysoka kultura pracy łączy się z dobra dynamika i bardzo ekonomicznym spalaniem. Dobrze dobrany moment obrotowy pozwala dynamicznie wyprzedzać, jedynie skrzynia biegów mogłaby mieć lepszą charakterystykę. Ekonomia jazdy jest naprawdę wysoka: w trasie Dacia pali średnio 4,6 litra na sto km i to nie unikając wyprzedzania. Podczas jazdy autostradą przy maksymalnej dozwolonej prędkości spaliła 5,3 litra, w warunkach miejskich 5,6 a średnie spalanie warunkach mieszanych wyniosło 4,8 litra na 100 km. Jak na kompaktowe duże kombi to wyniki naprawdę bardzo dobre. Zawieszenie pracuje jakby było skonstruowane specjalnie na polskie drogi, jednak skutkuje to przechylaniem auta na ostro pokonywanych zakrętach.

Ceny Logana MCV zaczynają się od niespełna 34 tys złotych, a za dobrze wyposażoną wersję z silnikiem diesla trzeba zapłacić niecałe 50 tysięcy.

Podsumowując, nie można Dacii Logan MCV porównać z kompaktowymi kombi znanych marek. Na pewno odstaje od nich designem, wykończeniem i wyposażeniem, jednak za cenę w jakiej jest proponowana stanowi dla nich poważną alternatywę. Szczególnie dla osób, które nie chcą wydawać dużej kwoty a zależy im na nowym samochodzie. Również właściciele małych firm, które nie dysponują dużym budżetem mogą liczyć w przypadku Logana na tani i trwały samochód z bardzo duża powierzchnią ładunkową. Zresztą samego wyglądu też już Dacia się nie powstydzi.

Tekst i zdjęcia Krzysztof Krzyna