- Odsłony: 1684
Firma Ford of Europy w czerwcu 2016r. zaprezentowała nową odsłonę swojego najmniejszego modelu KA. Ford postanowił powiększyć nieco owy model na co wskazuje oznaczenie "KA+". Ford KA+ jest nieznacznie krótszy od Fiesty, a jednocześnie o 29 milimetrów od niej wyższy, co pozwoliło inżynierom stworzyć optymalnie rozplanowany przedział pasażerski z dużą ilością miejsca nad głową z przodu oraz największą w klasie ilością miejsca na nogi z tyłu.
Pod maską zaimplementowano nową jednostkę benzynową 1.2l Duratec w wersji 70 i 85 KM, która wykorzystuje system zmiennych faz rozrządu z niezależnym sterowaniem położenia wałków (Ti-VCT). Silnik wywodzi się z jednostki 1.25l znanej z Fiesty. W połączeniu z 5-biegową skrzynią biegów i odpowiednią kalibrację silnika oraz zastosowaniu systemu odzyskiwania energii, który oszczędza paliwo poprzez utrzymywanie odpowiedniego poziomu naładowania akumulatora, przechwytując „darmową” energię elektryczną w momencie, gdy auto hamuje lub swobodnie się toczy, auto spala średnio 4.9l/100km.
Nowy Ford KA+ oparty jest na globalnej platformie przeznaczonej dla niewielkich aut. Nadwozie mierzy zaledwie 4m długości oraz jest o 29mm wyższe od Fiesty. Dzięki tym wymiarom w auto pomieści 5 osób. Największą wizualną zmianą modelu KA+ jest druga para drzwi, niewystępująca dotąd w poprzednich odsłonach Forda KA. Bagażnik o pojemności 270l i 21 schowków w kabinie pasażerskiej spokojnie wystarczą w codziennej eksploatacji samochodu. W drzwiach znajdziemy miejsce na butelkę o pojemności 1l, a na krańcu deski rozdzielczej znajduje się schowek na cenne przedmioty, który można otworzyć dopiero po otwarciu drzwi kierowcy. W dobie życia pełnego elektroniki często borykamy się z problemem, którym jest rozładowany smartfon, tablet, czy nawigacja GPS, jednak dzięki systemowi MyFord Dock naładujemy swoje urządzenie bez potrzeby kupowania zewnętrznej ładowarki samochodowej. Wnętrze ozdabia atrakcyjne wykończenie deski rozdzielczej, kontrastujące z nowoczesnymi, odpornymi na zużycie materiałami tapicerskimi oferowanymi w stylowym, grafitowym kolorze. Całość uzupełniają chromowane akcenty dekoracyjne umieszczone w strategicznych miejscach, jak klamki wewnętrzne drzwi, pokrętła w konsoli centralnej czy dysze nawiewów.
Stylistyka zewnętrzna także uległa zmianie. Z przodu możemy dostrzec charakterystyczną dla Forda trapezoidalną atrapę chłodnicy oraz reflektory o wydłużonych krawędziach. Wszystkie wersje tego modelu wyróżniają się chromowanymi wykończeniami osłony chłodnicy, a także zderzakami, klamkami drzwi i lusterkami zewnętrznymi polakierowanymi w kolorze nadwozia.
Ford KA+ dostępny jest w 2 wersjach – 70 i 85 KM. W podstawowej wersji uświadczymy: klimatyzację manualną; system multimedialny SYNC z układem AppLink, który umożliwia głosowe sterowanie wieloma aplikacjami na smartfona; system inteligentnego kluczyka MyKey, który pozwala na zaprogramowanie maksymalnej dozwolonej prędkości jazdy i maksymalnego poziomu głośności zestawu audio, a także uniemożliwia dezaktywację systemów bezpieczeństwa; elektrycznie sterowane przednie szyby i lusterka zewnętrzne; centralny zamek z pilotem; system bezpieczeństwa z sześcioma poduszkami powietrznymi; układ ESC z systemem Hill Start Assist; ogranicznik prędkości Speed Limiter oraz system Ford Easy Fuel.
W bogatszej 85-konnej wersji otrzymamy szereg dodatkowych opcji, jak klimatyzacja automatyczna, skórzana kierownica, tempomat, podgrzewane przednie fotele, system audio DAB, tylne czujniki parkowania, elektrycznie sterowane tylne szyby, podgrzewane i elektrycznie składane lusterka zewnętrzne, przyciemniane szyby oraz 15-calowe obręcze aluminiowe.
Co ciekawe Ford przygotowywał model KA+ specjalnie pod europejskich klientów, testując go w Belgii oraz na rzeczywistych drogach Europy oraz zapewniając odpowiedni stopień wyciszenia auta i komfort użytkowania. Sądzę, że nowy model szybko i dobrze przyjmie się na rynku motoryzacyjnym. Posiada wszystko co powinno małe miejskie auto.
Materiał Press
Opracował Mateusz Szplet
18.06.2016